niedziela, 30 grudnia 2018

5 trików dzięki którym włosy będą rosły jak szalone!

Dziś chciałam wrócić do tematu porostu włosów. O sposobach na szybszy wzrost włosów pisałam już wiele razy, ale tym razem będzie co innego. Nie będę wam dzisiaj bowiem polecać żadnych maseczek, szamponów, wcierek, ale za to dam wam 5 konkretnych rad, które sprawią, że włosy zaczną wam rosnąć jak szalone, chcecie?

No dobra zaczynamy od tego, że fakt, bardzo ważne są kosmetyki jakich używamy do pielęgnacji włosów, ale same kosmetyki to nie wszystko! Można używać najlepszych szamponów i masek, ale co z tego jeśli robimy to źle!




Taki przykład - Używam szamponu przyspieszającego porost włosów i na mnie działa rewelacyjnie, a moja siostra też go używa i mówi, że słaby jest. Ostatnio zatrzymałyśmy się trochę nad tym tematem i zaczęłyśmy porównywać co może być nie tak. Mamy jedną matkę, więc słabe geny chyba odpadają ;)

I oto do jakiego wniosku doszłyśmy razem.

Jak ja dbam o włosy:

- piję codziennie skrzypokrzywę
- łykam codziennie biotynę
- nie palę
- zdrowo się odżywiam
- stosuję regularnie szampon z diosminą od kilku lat
- raz w tygodniu oczyszczam włosy żen-szeniem
- myję włosy zawsze nad wanną!*

Jak siostra dba o włosy:

- pali
- nie łyka suplementów diety wspomagających włosy
- używa szamponu z diosminą na przemian z szamponami różnymi (głownie kupowanymi w Rossmanie na promocjach)
- nie stosuje odżywek, bo w nie nie wierzy
- nie oczyszcza włosów
- myje włosy przy okazji prysznicu!* 

Czy teraz widzicie różnicę?

Jeśli nie używamy kosmetyku regularnie, to jak ma działać?
Jeśli stosujecie przygodne szampony to jak włosy mają je polubić, nawet gdyby były dobre, skoro zmieniacie je częściej niż majtki! ;)
Jeśli nie odżywiacie włosów od wewnątrz (biotyna, selen, zioła wspomagające porost włosów) to jak włosy mają rosnąć?



To tylko niektóre z różnic, jest ich więcej - zapewniam. Zauważyłyście gwiazdkę przy sposobie mycia włosów? To bardzo ważne! Dlaczego? Już tłumaczę i przy okazji podaję jeszcze pozostałe 4 triki na przyspieszenie porostu włosów, o których założę się, że nie masz pojęcia, a które są bardzo ważne!

5 trików dzięki którym włosy będą rosły jak szalone!


1. Myj włosy spuszczając głowę w dół.

Dlaczego to tak ważne? Bo w ten sposób krew napływa do głowy, a w poroście włosów chodzi przecież o dotlenienie i lepsze ukrwienie komórek, prawda? Jeśli więc myjesz włosy zawsze pod prysznicem, to nie dajesz szansy cebulkom na lepsze dotlenienie!
Ja nie mówię, że myjąc włosy pod prysznicem robisz to źle, ale zawsze możesz zacząć robić coś lepiej prawda? Spróbuj! Zobaczysz różnicę- założę się! :)

2. Dobry masaż opuszkami tak, by pobudzać krążenie to podstawa!

To w jaki sposób myjesz włosy też ma duże znaczenie. Niektórzy po prostu polewają włosy szamponem, ugniatają je i tyle, a co z masowaniem!? Masaż podczas mycia jest bardzo ważny! Jeśli wbijesz opuszki palców między włosy i zaczniesz porządnie masować skórę tak jakbyś chciała pobudzić do wzrostu cebulkę każdego włosa, to tak się stanie! Pobudzisz je do wzrostu! Poczytaj o masażu skóry głowy - to kluczowe w pielęgnacji włosów!

3. Oczyszczanie skalpu

Powiedz jak często oczyszczasz włosy? Raz w tygodniu? Raz na miesiąc? A może wcale jeszcze nie oczyszczałaś włosów i skalpu? Jeśli tego nie robisz raz na tydzień to zapomnij o szybkim wzroście włosów. Serio! Cebulki włosowe muszą być regularnie oczyszczane, inaczej zblokowane przez tłuszcz i zanieczyszczenia, które znajdują się na włosach nie mają szansy pobudzać włosów do rośnięcia. Wydaje ci się, że masz czyste włosy, bo przecież myjesz je codziennie? Wyrwij sobie jednego jedynego włosa z głowy i sprawdź pod mikroskopem jak on wygląda to przestaniesz gadać głupoty! Włosy, które nie są regularnie oczyszczanie same się nie oczyszczą! A zwykłe szampony działają tylko na powierzchni włosów! Oczyścić włosy można peelingiem, specjalnymi zabiegami albo szamponami - ale tylko takimi, które do oczyszczania są stworzone!

Ja oczyszczam włosy żen-szeniem. Sprawdź TUTAJ w jaki sposób ja to robię.



4. Suplementacja to podstawa

Niestety, ale bez odpowiedniej suplementacji nie ma porostu włosów. Choćbym nie wiem jak dobrze skomponowała swoją dietę, nie oszukujmy się, nie jestem w stanie jej tak ustawić, by dotlenić i odżywić włosy na tyle na ile one tego potrzebują. Dlatego codziennie piję pokrzywę i skrzyp, to moja codzienna dawka witamin, raz na jakiś czas piję drożdze i robię sobie czasami kurację oczyszczającą organizm z toksyn, która działa nie tylko na włosy ale na cały mój organizm. O tej kuracji wyczytałam tutaj i jestem bardzo zadowolona z jej efektów, nie dość, że pozwala mi zrzucić kilka kilogramów w krótkim czasie to jeszcze naprawdę po takiej kuracji moje włosy mocno się poprawiają.

5. Ważna jest temperatura wody

Wiedziałaś o tym? Gorąca woda niszczy włosy! Nigdy nie myj włosów w wysokiej temperaturze! A na koniec ostatnie płukanie powinno być wodą zimną. TO WAŻNE! Czemu? Bo gorąca woda otwiera łuski włosa, po myciu w takiej wodzie włosy są szorstkie, trudne do rozczesania, plączą się i łamią. Po polaniu ich na koniec mycia zimną wodą, łuski włosa zamykają się, włosy są gładkie i nie ma problemu z ich rozczesaniem. Sprawdź to! :)

No i jak ci się podobają moje rady?
Zastosuj je jeśli nie wierzysz, a wrócisz do mnie z podziękowaniami! ;)

Wszystkiego dobrego! "Widzimy" się w Nowym Roku! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz