Trzy dziwne sposoby na nawilżenie włosów suchych jakich nie znałaś!

Dziś będzie o nawilżaniu włosów suchych, ale takimi trochę niestandardowymi sposobami. Lubisz takie? Ja lubię sobie zrobić czasami odskocznię od gotowych szamponów, masek. Włosy uwielbiają naturalne sposoby więc nie żałuj ziół, nie żałuj produktów spożywczych!

No właśnie! PRODUKTÓW SPOŻYWCZYCH! O nich dziś będzie mowa! Są takie produkty spożywcze, które sprawią, że twoje włosy będą lśniące i gładkie, głęboko nawilżone. Dziś podam wam trzy takie produkty i trzy sposoby, ale wierzcie mi, że jest ich więcej! 

Trzy dziwne sposoby na nawilżenie włosów suchych

Awokado

Pomaga nawilżać włosy od cebulek, aż po same końce. Awokado wzmacnia włosy, dostarcza im pożytecznych białek. Jak wykorzystać awokado do nawilżania włosów?

Awokado, które użyjesz do nawilżania włosów musi być bardzo dojrzałe i miękkie inaczej nie da się z niego zrobić maseczki. Obrane i pozbawione pestek awokado rozgnieć widelcem i wymieszaj z olejem lub oliwą z oliwek (2 łyżki). Nałóż na włosy od nasady aż po same końce, odczekaj 15-30 minut. Umyj włosy szamponem.

Majonez

Jeśli jeszcze nie słyszałaś o nawilżaniu włosów majonezem to jesteś mocno w tyle. Ten sposób jest już od dawna znany. Jednak przypominam o nim, bo uważam, że każda laska, która chce mieć długie, lśniące włosy powinna raz na jakiś czas smarować je majonezem. Jajka które wchodzą w skład majonezu zawierają mnóstwo białek, bardzo pożytecznych dla włosów.  

Natrzyj majonezem włosy, omijając skórę głowy. Pozostaw go na głowie nawet przez godzinę. Następnie spłucz, możesz też umyć delikatnym szamponem.

Masło

Masło to chyba najmniej popularna spożywcza maseczka do włosów. Masło zawiera witaminę A, witaminę E oraz kwas linolowy. Świetnie natłuszcza, nawilża, odżywia włosy. Masło warto nakładać na włosy od połowy aż po same końce. Taka maseczka bardzo natłuszcza włosy, jednak nie każdym włosom służy. Masło na włosach powinno być max 20 minut, jeśli będzie dłużej może zacząć wysuszać włosy. 

Po maślanej maseczce warto umyć dokładnie włosy.

Jeśli mamy suche włosy to warto robić maseczki nawilżające przynajmniej co drugie mycie. Włosy suche jeśli nie będą nawilżane będą się łamać, plątać, wypadać.

Do włosów suchych polecam ten zestaw do włosów.

Czytaj więcej »

Jak zrobić suchy szampon?

Dziś będzie fajny przepis na... suchy szampon! :)

Używacie? Ja mam w domu chociaż przyznaję, że rzadko po niego sięgam, bo moje włosy jednak zdecydowane bardziej lubią mycie niż suchy szampon, ale... czasami się przydaje - to fakt!

Suchy szampon jest już w tej chwili niemal tak popularny jak każdy inny szampon. Ostatnio widziałam, że można go kupić nawet w kiosku ruchu. A jeszcze kilka lat temu kosztował fortunę i był dostępny tylko w necie. Pamiętam te czasy :)

Suchy szampon  - po co to komu?

Po co ci suchy szampon? Są takie sytuacje kiedy będzie niezbędny, uwierz mi. Nawet jeśli teraz wydaje ci się, że nie, to gdy nadejdzie sytuacja kryzysowa będzie żałowała, że go nie masz.

Suchy szampon przydaje się wtedy gdy:

- jesteś w podroży, twoje włosy się przetłuściły, a ty nie masz możliwości ich umyć

- masz nadmiernie przetłuszczające się włosy, a nie chcesz ich często myć, bo np. tracą kolor (znam osoby, które tak robią! chociaż ja  tego nie pochwalam, lepiej znaleźć szampon, który radzi sobie z tłustymi włosami niż codziennie sypać na głowę suchy szampon)

- nie masz siły na mycie włosów rano, albo zaspałaś do pracy i  musisz odświeżyć fryzurę

Czytaj także: Jak prawidłowo przeprowadzić oczyszczanie włosów?

Generalnie suchy szampon przydaje się zawsze wtedy, gdy twoje włosy potrzebują odświeżenia, a Ty nie możesz lub nie masz jak ich umyć. Pamiętaj i traktuj suchy szampon tylko jako wyjście awaryjne. Suchy szampon nie może zastąpić zwykłego szamponu!

Jak zrobić suchy szampon?

Suchy szampon został wynaleziony chyba ze 40 lat temu, ale tak naprawdę jest doceniany od niedawna. Może dlatego że na początku był drogi? Nie wiem. W każdym razie dzisiaj wiadomo już, że wcale nie musimy suchego szamponu kupować, można go samemu zrobić w domu. Wtedy wyjdzie tanio i ekonomicznie, bo zrobimy tylko tyle ile będziemy potrzebować nie martwiąc się o to, że nam zawilgotnieje albo się przeterminuje.

A teraz przepis:

Aby zrobić suchy szampon zmieszaj 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej i 6 łyżeczek zmielonych na pył płatków owsianych. Można tez dodać kilka kropli ulubionej olejku np. migdałowego - wtedy szampon będzie ładnie pachniał. jeśli masz ciemne włosy możesz dodać łyżkę kakao.

Suchy szampon można przechowywać długo, ale warunek jest taki, ze musi być przechowywany w słoiczku, szczelnie zamkniętym, tak aby nie dostawała się do niego wilgoć.

Jak używać suchego szamponu?

Uczesz dokładnie włosy, oddzielaj niewielkie kosmyki i nakładaj na nie suchy szampon dłonią lub najlepiej pędzelkiem. Odczekaj chwilę, po czym pochyl głowę do przodu i strzep nadmiar szamponu z włosów.

WAŻNE!

Jeśli używasz zbyt często suchego szamponu musisz wiedzieć, że twoje włosy będą mocno zanieczyszczane. Suchy szampon bowiem pozostaje na włosach, na skórze - jeśli dobrze go nie zmyjesz może zaklejać cebulki włosa i sprawić, że włosy przestaną się dotleniać,  rosnąć.

Osobom, które często stosują suchy szampon polecam stosowanie przynajmniej raz w tygodniu szamponów mocno oczyszczających włosy. Ja polecam szampon z żen-szeniem, pisałam o tym jakiś czas temu recenzję, zachęcam do czytania i dyskusji jeśli ktoś jeszcze go stosuje. Moim zdaniem zwykły szampon nie poradzi sobie z oczyszczeniem włosów po suchym szamponie, bo nie ma takiej mocy. Zwykłe szampony tylko myją włosy, a tutaj potrzeba czegoś co nie tylko myje, ale i oczyszcza.

Tyle na dziś, moje drogie.

Zapraszam do zaglądania na mojego FB ;)

Czytaj więcej »

Jak zagęścić włosy? Co zrobić, by mieć gęste i długie włosy, a nie zbankrutować!

Heja laski!

Dziś będzie o zagęszczaniu i przedłużaniu włosów! W końcu wiosna lada moment! Zdejmiemy z włosów czapki, zrzucimy kurtki i trzeba będzie pokazać swoje czary i uroki światu, nie?! ;)

Kto nie chce mieć pięknych, długich włosów? Nie znam nikogo takiego. Ja mam na to swoje sprawdzone sposoby i dzisiaj wam o nich powiem. 

Każda z nas jest inna, każda z nas wiedzie inny tryb życia, inaczej się odżywia, w inny sposób pielęgnuje włosy - prawda? No właśnie! A włosy bez względu na to na czyjej głowie rosną potrzebują tego samego: odżywienia, pielęgnacji i suplementacji. Zapamiętaj to! 

Jeśli przeczytasz gdzieś na jakiejś stronie, że wystarczy kupić szampon, umyć nim włosy, a za miesiąc będziesz miała dwa razy dłuższe i dwa razy gęstsze włosy - olej tą stronę, bo to wierutna bzdura! Szampon owszem - musi być odpowiedni, ale do tego trzeba jeszcze się suplementować i odpowiednio przygotować włosy na to, by czerpały z szamponów i odżywek wszystko to co najlepsze. I ja ci dziś pokaże jak to zrobić. Wystarczy 3 kroki. 

Jak zagęścić włosy? Co zrobić, by mieć gęste i długie włosy, a nie zbankrutować!

Krok pierwszy - oczyszczanie włosa

Niestety bardzo często o tym zapominamy. Laski kupują drogie szampony, myją nimi włosy i co? I NIC! Dlaczego ten szampon nie działa! Zostałam oszukana! Krzyczą na forach włosowych. Kurde! Weźcie się dziewczyny opanujcie! Jestem moderatorką na forum dla włosomaniaczek i czasem jak czytam te bzdury to mnie coś trafia. 

Żeby szampon działał włosy muszą być oczyszczone, łuski włosa otworzone, dopiero wtedy szampon może działać na włosy. Oczyszczamy włosy raz w tygodniu bezwzględnie! Przy tłustych włosach można robić to częściej. 

Jak zrobić takie oczyszczanie włosów w domu? Można zrobić peeling oczyszczający, maskę oczyszczającą albo po prostu kupić szampon, który podczas mycia oczyszcza włosy. Ja akurat preferuję ten ostatnio sposób, bo mam na to świetny szampon. Pisałam o tym szamponie TUTAJ. Zachęcam do lektury. 

Krok drugi - odpowiedni szampon

Chcesz żeby włosy rosły szybciej, żeby były gęste, a jakiego szamponu używasz? 

Taka sytuacja - autentyk z forum!

Laska zapuszcza włosy. Myje, pielęgnuje, wyczesuje, nawet się suplementuje - pije herbatę z pokrzywą, skrzyp plony itd... a włosy nie rosną. Czemu??? Zdziwiona pyta?! Co robię nie tak?? A na pytanie jakiego szamponu używa mówi - Glis Kur czy tam jakiś inny drogeryjny. Czujesz to? I co niby ten szampon ma dla twoich włosów zrobić? W jaki sposób ma zagęścić włosy, sprawić żeby rosły szybciej? No przecież napisali na szamponie, że dzięki temu będą rosły włosy! OMG! A co ma takiego w składzie ten szampon? No.... zioła, jakieśtam witaminy... NO I...? Taki skład zioła, ekstrakty kwiatowe, olejki, nawet witaminy ma każdy szampon do włosów!!

Jak dostać za darmo spray z aloesem?

Wniosek - możesz wszystko robić dobrze, myć, pielęgnować włosy, łykać suplementy, a one i tak nie będą rosły! Bo ich nie pobudzasz do szybszego wzrostu! Żeby pobudzić włosy do wzrostu trzeba stosować szampon, który ma w składzie chociaż jeden składnik aktywujący cebulki to szybszej pracy! Żeby te włosy faktycznie szybciej rosły! Ja do zagęszczania włosów używam szamponu z diosminą. Ta diosmina to właśnie składnik, który wyróżnia ten szampon na tle innych. To dzięki niej cebulki włosa są szybciej odżywiane, dotleniane i produkują więcej substancji, które wpływają na porost włosów. Przeczytajcie o diosminie więcej TUTAJ.

Szampon z diosminą tani nie jest, ale można go kupić tanio, znalazłam go TUTAJ w jakiejś mega promocji kosztuje TYLKO 99 zł i nie ma kosztu przesyłki! Więc MEGA! Taniej nie znalazłam nigdzie, nawet na allegro. Od razu kupiłam dwie butelki, bo taka okazja rzadko się zdarza, żeby aż tak tanio było, będę go miała na rok :)

Ps. Znam ten sklep, bo kupuję w nim czasami kosmetyki do włosów, więc polecam sprzedawcę.

Krok trzeci - suplementacja

Ten krok pomija niemal każda kobieta. Komu by się tam chciało łykać jakieś suplementy na włosy nie? I tak codziennie łykamy jakieś witaminy, które zaleca nam lekarz. To jeszcze dodatkową tabletkę łykać...? Niestety laski, bez suplementów diety skierowanych typowo na włosy nie dacie rady ich zagęścić i wydłużyć. Od razu mówię, żadne tam tabletki na włosy,paznokcie i skórę. Takich nawet nie kupujcie, bo szkoda kasy. W takich multitabletkach działających na kilka problemów jest bardzo mało składników aktywnych. Lepiej łyknąć trzy tabletki, ale z poważną ilością cynku, selenu, biotyny i żelaza niż kupować te wszystkie składniki zamknięte w jednej tabletce. Ja łykam wszystko oddzielnie. Rano przyjmuję cynk i biotynę, a wieczorem łykam żelazo i selen (żelaza nie można łączyć z cynkiem! musi być minimum 4 godziny odstępu). Tych 4 składników w naszym organizmie brakuje zawsze i każdemu, uwierzcie mi! Żadną dieta nie jesteście w stanie uzupełnić niedoborów żelaza, selenu, cynku i biotyny. Jednocześnie jeśli nie ma w naszym organizmie ich wystarczająco dużo włosy nie urosną. 

No dobra, myślę, że po przeczytaniu tego artykułu wiecie co macie zrobić żeby zagęścić włosy. Jak to zrobić tanio? Szukajcie okazji w necie, a jak już znajdziecie - kupujcie na zaś! W ten sposób oszczędzicie pieniądze. Jedno opakowanie żelaza nie wystarczy, tak samo jak jedno opakowanie szamponu. I nie wierzcie nigdy w to, że przedłużanie i zagęszczanie włosów tylko w gabinecie fryzjerskim! W domu możecie zrobić to samo, tylko będzie trwało dłużej, ale za to będzie taniej :)

Ps. Jeszcze podsyłam fajny artykuł z promocjami na Dzień Kobiet. 

Czytaj więcej »

Jak dostać za darmo spray z aloesem do stylizacji włosów?!

To był chyba jeden z najlepszych moich dni w ostatnim czasie! Sory, że nie będzie dzisiaj nic konkretnego o włosach, ale muszę odwalić tą prywatę, bo jestem mega szczęśliwa! Niestety nie jestem mistrzem felietonów, więc wybaczcie, aczkolwiek myślę, że ta historia niektórych z was zainteresuje. Szczególnie tych, które lubią dostawać prezenty.

Uwielbiam testować kosmetyki do włosów - ale to już wiecie! W końcu prowadzę bloga nie od dziś. Robię czasami zakupy na większe kwoty, żeby móc skorzystać z rabatu, albo jeśli kupuję w internecie to tak sobie wyliczę, żeby nie płacić za wysyłkę (w większość sklepów w których się zaopatruję darmowa wysyłka jest od 300 zł). Czasem się zapisuję na jakieś newslettery - wtedy jest taniej, jakieś gratisy się zgarnia - wiecie o co chodzi.

No i ostatnio własnie jakiś czas temu, dostaję maila ze Sklepu Naturica, że jeśli zrobię zakupy w dniach takich to, a takich, to oni do mnie wyślą wszystko za darmo jeszcze mam okazje wylosować jakiś fajny prezent. No to zaszalałam! Skoro wysyłka za darmo to można, nie? ;)

I kupiłam sobie szampon z żen-szeniem, bo już mi się prawie skończył, a bardzo fajny jest, szampon zagęszczający do włosów, bo akurat u mnie te dwa szampony musza iść w parze, żeby miały takie działanie na jakie liczę i krem do twarzy. Złożyłam zamówienie, zapłaciłam i zapomniałam o tym zupełnie. Mija dwa dni, przychodzi moja paczka, patrzę... i oczom nie wierzę! Spray do stylizacji włosów z aloesem!

TA DAAAM!

Spray

No czad!

O tym sprayu słyszałam ostatnio sporo na internecie! Laski się o nim rozpływają, że taki świetny jest, że tak super nawilża włosy, a ich nie obciąża, że działa na zasadzie takiej jak lakier, ale nie robi na głowie skorupy. 

Nie no, jestem zachwycona! Takiego prezentu się w życiu nie spodziewałam! Zrobiłam zakupy na coś ponad dwie stówki, a dostałam prezenty o wartości 80 zł (spray plus wysyłka za friko). Także jak widzicie warto wyszukiwać takich okazji w internecie i warto się zapisywać na newslettery.  

Gdybym ja się nie zapisała na newsletter na stronie tego sklepu, to w życiu bym nie wiedziała, że w ogóle takie prezenty swoim klientom robią. To jeden z tych sklepów, który dba mocno o stałych klientów, taki że wiecie, jak promocja dla wszystkich to taka sobie, ale jak się ktoś do nich zapisze do tej listy stałych klientów, to mega mają profity.

Ziołowe płukanki do włosów, które naprawdę działają

No dobra to tyle ode mnie na dziś. Korzystajcie z tanich okazji zakupowych! Wyszukujecie sobie w necie sklepów z fajnymi promocjami - niebawem Dzień Kobiet to znowu się posypią rabaty ;)

O sprayu napisze wam niebawem, bo jeszcze nie mam zdania, raz go dopiero użyłam, ale widzę, że mi się już podoba - aloes robi swoje :)

Czytaj więcej »

5 niespotykanych kosmetyków idealnych na prezent

Hejka!

Dziś będzie o prezentach. Już niebawem 14 lutego - Walentynki, niektórzy szukają pomysłu na fajny prezent, można się zainspirować. Zresztą nie tylko Walentynki są okazją do robienia prezentów! ;)

Jestem włosomaniaczką, nie ukrywam tego. Uwielbiam wszelkiego rodzaju kosmetyki do włosów i nie tylko! Lubię po prostu wszystko co pielęgnuje naszą skórę, paznokcie, włosy! Jeśli ty też masz tak jak ja, to zachęcam do czytania i dyskusji! ;)

Jeśli kogoś znamy dobrze i długo, mamy często problem z kupieniem prezentu. Niesamowite prawda? Wydawać by się mogło, że jak się kogoś zna, to się wie co mu podarować. Niestety często bywa tak, że jak się ludzie znają wiele lat to wszystkie prezenty "już przerabiali" i tym trudniej jest kupić coś zaskakującego. Wyszukałam 5 pomysłów na prezent, wszystkie są takie, rzecz by można niespotykane i dlatego myślę, że wyjątkowe! :)

5 niespotykanych kosmetyków idealnych na prezent 

1. Szampon z zanurzonym korzeniem żen-szenia

Ten szampon jest u mnie ostatnio hitem. Nie dość, że robi wizualnie niesamowite wrażenie (ehhh ten żen-szeń w butelceee!), to jeszcze dodatkowo jest bardzo skuteczny. Idealny do włosów przetłuszczających się, z łupieżem. Doskonale oczyszcza włos i cebulki włosa dzięki czemu włosy rosną szybciej. Jeśli więc chcesz zaskoczyć kogoś fajnym prezentem to ten szampon powinien się sprawdzić. Podarujesz komuś szampon, a obdarowany otrzyma od ciebie fajny kosmetyk i pozbędzie się łupieżu, a więc dwa w jednym! :)

2. Szampon z diosminą

Przepraszam, jestem włosomaniaczką, więc w moich propozycjach na prezent nie może zbraknąć tego szamponu. To bardzo, ale to bardzo ekskluzywny kosmetyk. Dzięki niemu można pokonać łysienie i mocno zregenerować włosy. Ja myję włosy na zmianę szamponem z żen-szeniem i szamponem z diosminą. Jeden odczyszcza włosy, drugi sprawia że się lepiej dotleniają, odżywiają i rosną. Nie wiem czy to zasługa tylko i wyłącznie tego szamponu, ale jedno jest pewne - odkąd go używam włosy przestały mi wypadać. Ważna jest oczywiście dodatkowa suplementacja i dieta, ale jeśli myć włosy szamponem przeciwko wypadaniu włosów, to tylko tym!

3. Magiczne gąbeczki

Fot.

A to jest moje ostatnie odkrycie. Gąbki, które są sprasowane jak frytki, a po wrzuceniu ich do wody zmieniają się w płatki kosmetyczne. Niesamowite!  Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam, zauroczyłam się tymi gąbkami tak bardzo, że je sobie kupiłam! :)

Do czego te gąbki? Do mycia twarzy, do demakijażu, do nakładania makijażu. A czym się różnią od wszystkich innych gąbek? Oprócz tego, że się magicznie zmieniają, są antybakteryjne i ekologiczne oraz ekonomiczne. Jedna gąbka wystarcza na miesiąc stosowania, a gdy wyschnie nie gnije tak jak wszystkie inne, tylko wysycha i staje się twarda, dzięki czemu bakterie nie mają szansy w nią wnikać! Genialne! :)

I zamiast kupować raz w miesiącu płatki kosmetyczne, wystarczy kupić gąbeczki :)

4. Brokatowa maseczka

Fot

To kolejne moje tegoroczne odkrycie! Hit Instagrama ponoć, chociaż ja pierwszy raz przeczytałam o tej maseczce na stronie Netkobieta.pl. Maska, w której nie będzie się człowiek wstydził pokazać facetowi! Hehe, no nie żartowałam to nie jest jedyna jej zaleta. Ta maseczka fajnie wygląda, ale jest też bardzo skuteczna. Tylko oczywiście trzeba uważać na podróbki. Prawdziwa maseczka powinna kosztować blisko 150 zł, tańsze brokatowe maseczki mogą mieć syfiaste składy. 

5. Zabieg SPA

Ten ostatni prezent ostatnio bardzo mi się marzy. Tak, wiem nie jest to kosmetyk, więc teoretycznie nie pasuje do mojej listy, ale czasem warto zrobić wyjątek. Jestem przemęczona, przepracowana, niewyspana. Fajnie byłoby dostać w prezencie dzień w gabinecie odnowy biologicznej, albo salonie piękności. Pamiętam, ostatnio taki prezent zrobiła mi moja siostra i na moje urodziny wybrałyśmy się na masaż i saunę. Było cudownie! Zafundowanie sobie takiej przyjemności to nie tylko relaks dla duszy to także całkiem fajny sposób na podpatrzenie jak o siebie dbać w domu. Jak chodzę do fryzjera często podglądam jakich używa kosmetyków i jeśli jest taka możliwość kupuję od fryzjera np. maski do włosów.

A jaki byłby idealny prezent dla Ciebie?
Z czego najbardziej byś się ucieszyła?

To cię może zainteresować: Kosmetyczne właściwości imbiru

Czytaj więcej »

5 sposobów na elektryzujące się włosy

Elektryzujące się włosy - moja zimowa zmora! Nie lubię chodzić bez czapki, a po zdjęciu czapki w pracy mam strasznie naelektryzowane włosy. Dodatkowo u mnie w pracy jest tak, że wszystkie drzwi są z czytnikami kart więc elektryzują się dodatkowo. Szlag mnie trafia, bo za każdym razem gdy chwycę za klamkę dostaję takie kopnięcie, że aż mnie wykręca na drugą stronę. 

Znacie jakieś sposoby na elektryzujące się włosy? Ja znalazłam w sieci pięć i mam zamiar je jeszcze w tym tygodniu przetestować!

5 sposobów na elektryzujące się włosy

1. Olejki

Ponoć wcieranie olejków bardzo pomaga. Olejki są tłuste, trochę obciążają włosy dzięki czemu pojedyncze kosmetyki nie fruwają i włosy się nie elektryzują. Jakie olejki do włosów? najlepiej arganowy, avocado, macadamia. Ponoć można też użyć oliwy z oliwek. Pamiętajmy tylko, że olejki wcieramy w końcówki włosów! Inaczej będziemy mieć tłuste włosy!

2. Lakier do włosów

No niestety nie lubię lakierów, ale jeśli olejki nie pomogą, to nie będę chyba miała wyjścia. lakier trochę skleja włosy, chociaż ponoć są też takie lakiery, które tego nie robią. Zobaczymy! Czytałam gdzieś ostatnio, że jeśli nie chcemy walić lakieru prosto na włosy można na początek spryskać dłonie, a potem dopiero wetrzeć lakier we włosy. No nie wiem, przy takim traktowaniu włosów pewnie musiałabym je codziennie myć.

3. Wosk lub guma do włosów to kolejne kosmetyki, które trochę włosy ujarzmią, obciążą. Nie wiem, nigdy nie stosowałam, ale może czas zacząć, widziałam w Biedrze gumę do włosów w przystępnej cenie. Chyba czas się tam przejść.

4. Krem do rąk - to może dziwnie zabrzmi, ale czasami to jedyny ratunek. Jeśli jesteśmy w pracy, włosy stają nam dęba, a my nie mamy przy sobie ani olejku, ani gumy, wosku czy lakieru... krem do rąk uratuje nasze włosy! Jednak tylko na chwilę - bo wieczorem włosy będą wyglądały fatalnie i nadawały się już tylko do mycia.

5. Kok. Tą metodę chyba zastosuję najpierw. Mam długie włosy, więc je po prostu zwiążę. Jak będą spięte na głowie, nie będą miały szansy na puszenie się i elektryzowanie. Niestety to rozwiązanie jest dobre tylko dla tych co długie włosy mają. Osoby z krótkimi włosami koka sobie na głowie nie zrobią. Ale dobra wiadomość jest też taka, że osoby z krótkimi włosami nie mają aż tak wielkich problemów z elektryzowaniem się włosów! ;)

No dobra, ja wymyśliłam tyle sposobów, a jakie są wasze?

Macie jakieś sprawdzone?

Na koniec jeszcze mała rada. Jeśli elektryzują wam się włosy i będziecie korzystać z moich rad pamiętajcie, by wieczorem znowu umyć włosy. Te kremy, olejki, gumy są dobre, ale tylko na chwilowy ratunek. Jeśli wieczorem nie zmyjecie tych kosmetyków z włosów mocno je osłabicie i przesuszycie. Mycie włosów po takich zabiegach warto robić szamponem oczyszczającym, czyli takim, który dobrze zmyje to co się do włosa przykleiło. Ja używam szamponu oczyszczającego z korzeniem żen-szenia. Jeśli nie jesteś przekonana co do tego czy powinnaś przeprowadzać oczyszczanie włosów, przeczytaj o tym. Jakiś czas temu na ten temat pisałam odrębnego posta TUTAJ.

Czytaj więcej »

Jak wybrać idealny szampon do swoich włosów?

Dziś będzie o wyborze szamponu. Z moich obserwacji wynika, że bardzo wiele osób niestety często kupuje na oślep, a potem wielkie zdziwko, że włosy wypadają garściami, że się plączą, że są matowe..

Jak kupujemy szampony? Badania pokazują, że o wyborze szamponu w większości wypadków decyduje cena i reklama. Niestety wciąż uważamy, że im więcej tym lepiej, im taniej tym lepiej i skoro jakiś szampon reklamuje znana osoba, to znaczy że musi być najlepszy.

9 produktów, które niszczą nam cerę

W rzeczywistości wychodzi na to, że kupujemy szampon tani, bardzo często mało wartościowy dla naszych włosów. Jeśli decydujemy się na kupno, bo duża butelka wypada taniej niż mniejsza - to zwyczajnie kupujemy jakiś bubel, którego jedynym plusem jest cena. A czy zastanawiałaś się ile cię potem będzie kosztować poprawa kondycji włosów, po takim beznadziejnym szamponie? No i ostatnie - najgorsze jak dla mnie to kierowanie się reklamą. Słyszałam takie powiedzenie, że jak coś jest dla każdego tzn. że coś jest do niczego! Przecież każda z nas jest inna! Każda z nas ma inny kolor włosów, inne wymagania. Włosy tłuste trzeba myć szamponem oczyszczającym, włosy suche odżywczym, nawilżającym itd... Dlaczego więc uważamy, że szampon który reklamuje Lewandowska jest idealny dla nas? Wiesz ile osób dba o to, żeby jej włosy wyglądały tak jak wyglądają? To wcale nie jest zasługa żadnego szamponu, tylko tych wszystkich godzin spędzonych u fryzjerów, stylistów itd..

Jak wybrać idealny szampon dla swoich włosów?

Nie dam Ci gwarancji, że jeśli będziesz się trzymać tych moich 5 punktów to na bank poprawisz kondycję swoich włosów, włosy przestaną ci wypadać, a zaczną rosnąć jak szalone, ale... Jeśli dzięki tym radom trafisz na dobry szampon, to masz szansę na to, by zrealizować swoje włosowe fantazje! ;)

1. Kupuj szampon dedykowany twoim włosom

To jest mega ważne! Jeśli masz włosy tłuste, to kupuj szampon do takich właśnie włosów. Nie sugeruj się, że piszą o jakimś szamponie, że jest dobry dla każdego, bo to nieprawda! Szampon albo wysusza, albo nawilża, albo oczyszcza, albo likwiduje łupież- nie może robić tego wszystkiego na raz! Jeśli kupisz szampon, zaczynasz go używać i np. dostajesz nagle łupieżu, albo nagle włosy zaczynają ci wypadać garściami. Natychmiast go odstaw! Po dobrym szamponie włosy będą piękne i tylko tym się sugeruj. Dobrze dobrany szampon to piękne włosy po umyciu. Niestety aby trafić na dobry szampon dedykowany naszym włosom musimy wydać trochę pieniędzy. Szukanie dobrego szamponu zawsze odbywa się metodą prób i błędów. Ważne tylko byś chciała próbować.

Do włosów przetłuszczających się polecam szampon z korzeniem żen-szenia, pisałam o nim TUTAJ.

2. Kupuj szampon tylko z wartościowymi składnikami

Ja wiem, że jesteśmy leniwi i nie chce nam się czytać więcej niż nazwy na opakowaniach. Przyznaj się jak często czytasz składy produktów, które kupujesz? Lepiej zacznij to robić, a radykalnie zmienisz żywienie, jak zobaczysz co jest w twoich ulubionych produktach, które są pyszne, ale zajebiście chemiczne. Tak samo jest z kosmetykami do włosów. Jeśli nawalisz na włosy szampon, który w składzie ma garść chemii, to czemu spodziewasz się efektu WOW?

Przykład szamponu z bardzo dobrym składem masz TUTAJ.

3. Kupuj szampon nie zwracając większej uwagi na cenę

Ja wiem, że na szamponie życie się nie kończy, ale do cholery przecież chodzi o twoje włosy! Chcesz za kilka złotych więcej w portfelu mieć pięć włosów na krzyż na głowie? Serio? Twoje włosy nie są tego warte? Pomyśl tylko co dobrego może dać ci przesadnie tani szampon? Przecież aby szampon miał dobry skład musi kosztować więcej, bo do jego produkcji użyte są składniki wartościowe, które muszą kosztować. Nie chcę tu uogólniać, bo nie zawsze jakość idzie w parze z ceną, ale to trochę tak jak z ubraniami. Możesz kupić na targu t-shirt za 10 zł, tylko że po jednym czy dwóch praniach zostanie z niego szmata. Możesz też iść do sklepu znanej marki i kupić t-shirt za 50 zł, który posłuży ci przez lata (mam takie t-shirty! już mi się znudziły, ale za nic w świecie nie chcą się zniszczyć na tyle, by je po prostu wywalić!). Zastanów się dwa razy zanim nałożysz na włosy szampon za kilkanaście złotych ze składem chemicznym tak bardzo, że włosy zaczną wypadać ci garściami.

Sprawdź jakie maseczki do włosów polecają blogerki

4. Kupuj szampon w sprawdzonym sklepie

To nie jest warunek, nie chciałabym uogólniać, ale faktem jest, że jeśli już znajdziemy fajny sklep, z wartymi polecenia kosmetykami, trzymajmy się tego. Tak samo jak warto trzymać się marki. Jeśli jakiś szampon ci pasuje, to po co go zmieniać? Myj na przemian dwoma czy trzema szamponami, ale nie dokonuj radykalnych zmian. Twoje włosy potrzebują czasu, by polubić się z szamponem, a jak będziesz zmieniać je za często, to sama wiesz co będzie...

5. Kupuj szampon razem z odżywką

Nie wiem czy Ty używasz odżywek, jeśli nie to zacznij i radziłabym łączyć szampon z odżywką tej samej marki, serii.. Czemu to takie ważne? Szampon z maską są zwykle tak zrobione, że się uzupełniają. Np. jeśli szampon oczyszcza, odżywka nawilża itd... jeśli źle dobierzemy odżywkę możemy stracić efekt, który uzyskujemy po myciu szamponem.

TUTAJ masz szampon plus odżywkę, które warte są uwagi, bo spełniają wszystkie punkty, które dziś opisałam.

A jak ty wybierasz szampon do włosów?

Czytaj więcej »

Prezenty na Dzień Babci i Dziadka - moje pomysły

Dzień Babci i Dziadka zbliża się wielkimi krokami, a TY masz już pomysł na prezent? 

Dzisiejszy post wyjątkowo nie będzie o włosach, a o prezentach. Lada moment przecież będziesz ich, szukać, a po co latać po sklepach i tracić czas skoro masz mnie! :)

Prezenty na dzień Babci i Dziadka - moje pomysły

Na wstępie muszę powiedzieć dla tych, którzy mnie jeszcze nie znają - jestem maniaczką zakupów online :) Uwielbiam kupować przez internet! Dla mnie to doskonała forma zakupów. Nie dość, że w internecie mam wszystko taniej, to jeszcze szybciej, nie muszę stać w korkach, płacić za parking pod galerią i denerwować się przepychaniem w kolejkach. Jednak największym plusem z tego wszystkiego jest to, że mam wszystko w jednym miejscu - czyli w komputerze tudzież komórce. Siadam sobie zatem wygodnie z lampeczką wina, odpadam internet i śmigam :)

Jeśli do tej pory tak nie robiłyście, to polecam z całego serca! :)

No dobra a teraz moje pomysły na prezenty dla Babci i Dziadka, przygotowałam 5 propozycji. 

1. Zegar na ścianę

Fot. Favi

Zegar to bardzo fajny pomysł pod warunkiem, że znasz swoich dziadków na tyle, by wiedzieć jaki mają styl. Mojej babci akurat popsuł się zegar w kuchni, udało mi się znaleźć podobny i najprawdopodobniej ten właśnie zegar jej kupię. 

Więcej zegarów znajdziesz TUTAJ.

2. Obraz

Fot. Favi

Kolejny fajny pomysł na prezent. Przeszukując wyszukiwarkę mebli i dekoracji Favi.pl znalazłam ten oto fajny obraz. Moi dziadkowie mieszkali kiedyś nad morzem dlatego uważam, że taki prezent może im się spodobać, będzie przywoływał dobre wspomnienia za każdym razem, gdy na ten obraz spojrzą. 

Więcej obrazów znajdziesz TUTAJ.

3. Ramka na zdjęcia

Fot. Favi

Ramka na zdjęcia to chyba najbardziej uniwersalny prezent. Jeśli jeszcze w takiej ramce będzie twoje zdjęcie - to już w ogóle super! Ja wybrałam taką ramkę, która mi się maksymalnie podoba, nie wiem czy spodobała, by się mojej babci.... dla świetna jest prawda?! Pierwszy raz widzę taką ramkę!! Czad! 

Więcej czaderskich ramek znajdziesz TUTAJ.

4. Wazon

Fot. Favi

Bardzo miły prezent i ja uważam, że wazonów nigdy za wiele! Mój dziadek często obdarowuje babcią kwiatami, więc kolejny wazon przyda się na pewno. Ten bardzo mi się spodobał, bo ma taki inny kształt. W zwykłym sklepie nie widziałam takiego futurystycznego wazonu, a do tego cena jest bardzo przystępna.

TUTAJ znajdziesz więcej wazonów.

5. Fontanna

Fot. Favi

I na koniec coś może ekstremalnego, ale też mi się bardzo spodobało. Pamiętam jak byłam kiedyś z babcią w lodziarni i taka fontanna (no może nie taka, tylko z 5 razy większa) stała jako dekoracja. Babci bardzo się spodobała. Nie wiem co by powiedziała gdyby miała taką fontannę na własność, więc ryzykować nie będę, ale może twojej babci by się przydała ;)

Więcej tego typu dekoracji znajdziesz TUTAJ.

A jakie Ty masz pomysły na prezenty dla Babci i Dziadka.

Czytaj więcej »

5 trików dzięki którym włosy będą rosły jak szalone!

Dziś chciałam wrócić do tematu porostu włosów. O sposobach na szybszy wzrost włosów pisałam już wiele razy, ale tym razem będzie co innego. Nie będę wam dzisiaj bowiem polecać żadnych maseczek, szamponów, wcierek, ale za to dam wam 5 konkretnych rad, które sprawią, że włosy zaczną wam rosnąć jak szalone, chcecie?

No dobra zaczynamy od tego, że fakt, bardzo ważne są kosmetyki jakich używamy do pielęgnacji włosów, ale same kosmetyki to nie wszystko! Można używać najlepszych szamponów i masek, ale co z tego jeśli robimy to źle!

Taki przykład - Używam szamponu przyspieszającego porost włosów i na mnie działa rewelacyjnie, a moja siostra też go używa i mówi, że słaby jest. Ostatnio zatrzymałyśmy się trochę nad tym tematem i zaczęłyśmy porównywać co może być nie tak. Mamy jedną matkę, więc słabe geny chyba odpadają ;)

I oto do jakiego wniosku doszłyśmy razem.

Jak ja dbam o włosy:

- piję codziennie skrzypokrzywę

- łykam codziennie biotynę

- nie palę

- zdrowo się odżywiam

- stosuję regularnie szampon z diosminą od kilku lat

- raz w tygodniu oczyszczam włosy żen-szeniem

- myję włosy zawsze nad wanną!*

Jak siostra dba o włosy:

- pali

- nie łyka suplementów diety wspomagających włosy

- używa szamponu z diosminą na przemian z szamponami różnymi (głownie kupowanymi w Rossmanie na promocjach)

- nie stosuje odżywek, bo w nie nie wierzy

- nie oczyszcza włosów

- myje włosy przy okazji prysznicu!* 

Czy teraz widzicie różnicę?

Jeśli nie używamy kosmetyku regularnie, to jak ma działać?

Jeśli stosujecie przygodne szampony to jak włosy mają je polubić, nawet gdyby były dobre, skoro zmieniacie je częściej niż majtki! ;)

Jeśli nie odżywiacie włosów od wewnątrz (biotyna, selen, zioła wspomagające porost włosów) to jak włosy mają rosnąć?

To tylko niektóre z różnic, jest ich więcej - zapewniam. Zauważyłyście gwiazdkę przy sposobie mycia włosów? To bardzo ważne! Dlaczego? Już tłumaczę i przy okazji podaję jeszcze pozostałe 4 triki na przyspieszenie porostu włosów, o których założę się, że nie masz pojęcia, a które są bardzo ważne!

5 trików dzięki którym włosy będą rosły jak szalone!

1. Myj włosy spuszczając głowę w dół.

Dlaczego to tak ważne? Bo w ten sposób krew napływa do głowy, a w poroście włosów chodzi przecież o dotlenienie i lepsze ukrwienie komórek, prawda? Jeśli więc myjesz włosy zawsze pod prysznicem, to nie dajesz szansy cebulkom na lepsze dotlenienie!

Ja nie mówię, że myjąc włosy pod prysznicem robisz to źle, ale zawsze możesz zacząć robić coś lepiej prawda? Spróbuj! Zobaczysz różnicę- założę się! :)

2. Dobry masaż opuszkami tak, by pobudzać krążenie to podstawa!

To w jaki sposób myjesz włosy też ma duże znaczenie. Niektórzy po prostu polewają włosy szamponem, ugniatają je i tyle, a co z masowaniem!? Masaż podczas mycia jest bardzo ważny! Jeśli wbijesz opuszki palców między włosy i zaczniesz porządnie masować skórę tak jakbyś chciała pobudzić do wzrostu cebulkę każdego włosa, to tak się stanie! Pobudzisz je do wzrostu! Poczytaj o masażu skóry głowy - to kluczowe w pielęgnacji włosów!

3. Oczyszczanie skalpu

Powiedz jak często oczyszczasz włosy? Raz w tygodniu? Raz na miesiąc? A może wcale jeszcze nie oczyszczałaś włosów i skalpu? Jeśli tego nie robisz raz na tydzień to zapomnij o szybkim wzroście włosów. Serio! Cebulki włosowe muszą być regularnie oczyszczane, inaczej zblokowane przez tłuszcz i zanieczyszczenia, które znajdują się na włosach nie mają szansy pobudzać włosów do rośnięcia. Wydaje ci się, że masz czyste włosy, bo przecież myjesz je codziennie? Wyrwij sobie jednego jedynego włosa z głowy i sprawdź pod mikroskopem jak on wygląda to przestaniesz gadać głupoty! Włosy, które nie są regularnie oczyszczanie same się nie oczyszczą! A zwykłe szampony działają tylko na powierzchni włosów! Oczyścić włosy można peelingiem, specjalnymi zabiegami albo szamponami - ale tylko takimi, które do oczyszczania są stworzone!

Ja oczyszczam włosy żen-szeniem. Sprawdź TUTAJ w jaki sposób ja to robię.

Czytaj także: Żen-szeń przyspiesza porost włosów? Prawda czy mit?

4. Suplementacja to podstawa

Niestety, ale bez odpowiedniej suplementacji nie ma porostu włosów. Choćbym nie wiem jak dobrze skomponowała swoją dietę, nie oszukujmy się, nie jestem w stanie jej tak ustawić, by dotlenić i odżywić włosy na tyle na ile one tego potrzebują. Dlatego codziennie piję pokrzywę i skrzyp, to moja codzienna dawka witamin, raz na jakiś czas piję drożdze i robię sobie czasami kurację oczyszczającą organizm z toksyn, która działa nie tylko na włosy ale na cały mój organizm. O tej kuracji wyczytałam tutaj i jestem bardzo zadowolona z jej efektów, nie dość, że pozwala mi zrzucić kilka kilogramów w krótkim czasie to jeszcze naprawdę po takiej kuracji moje włosy mocno się poprawiają.

5. Ważna jest temperatura wody

Wiedziałaś o tym? Gorąca woda niszczy włosy! Nigdy nie myj włosów w wysokiej temperaturze! A na koniec ostatnie płukanie powinno być wodą zimną. TO WAŻNE! Czemu? Bo gorąca woda otwiera łuski włosa, po myciu w takiej wodzie włosy są szorstkie, trudne do rozczesania, plączą się i łamią. Po polaniu ich na koniec mycia zimną wodą, łuski włosa zamykają się, włosy są gładkie i nie ma problemu z ich rozczesaniem. Sprawdź to! :)

No i jak ci się podobają moje rady?

Zastosuj je jeśli nie wierzysz, a wrócisz do mnie z podziękowaniami! ;)

Wszystkiego dobrego! "Widzimy" się w Nowym Roku! :)

Czytaj więcej »

Jak się przygotować do Sylwestra? Zabiegi na ciało i włosy

Hejka!

Ostatnio było o fryzurach Sylwestrowych, dziś będzie o zabiegach na ciało... dziewczyny - mało czasu zostało, nie ma na co czekać czas działać!

Sukienkę już mam, w końcu znalazłam sobie na allegro, już zamówiona, czekam na przesyłkę, jupiii!

Pewnie jesteście ciekawe jak wygląda. No dobra pokaże wam. TA DAAAM:

Fot. allegro

Teraz kiedy mam już wybraną suknię, wybraną fryzurę czas na to żeby doprowadzić do ładu swoje ciało. Czasu zostało już niewiele, ale lepiej późno niż wcale. Tak się ostatnio przyglądałam mojej skórze trochę się chyba zaniedbałam. Podobnie jak moje mieszkanie. Cholera! Wiecie co, w weekend robiłam generalne porządki, że aż się kurzyło. Zdałam sobie wtedy sprawę z tego, że ja tak naprawdę sprzątam tak dokładnie mieszkanie raz do roku! W każdą sobotę odkurzam, podlewam kwiaty itd.. ale wiecie jakie to sprzątanie jest - tak hop siup, godzinka i po sprzątaniu. Dopiero, gdy zbliżają się święta zaczyna się prawdziwe sprzątańsko! Okna, żyrandole, zasłony, firany..

Tak samo jest z moim ciałem! Tak na co dzień jakoś tak zapominam o maseczkach, zabiegach upiększających… ehh.. czas to zmienić!

Przed nami Nowy Rok – czas pomyśleć o postanowieniach noworocznych! :)
Szukając sukienki na necie natknęłam się na kilka fajnych blogów, na których laseczki radzą sobie jakie zabiegi warto stosować, żeby np. szybko ujędrnić ciało. Nawet nie wiedziałam, że coś takiego można w domu, myślałam, że tylko u kosmetyczki takie rzeczy, a tu się okazuje, że można sobie z łazienki zrobić SPA!

Nabrałam straszną ochotę na to, żeby takie zabiegi wypróbować. Jesteście ciekawe co wyszukałam w necie? No to uwaga – 3 HIT zabiegi, które teraz na blogach są bardzo popularne, szczególnie przed Świętami i Sylwkiem.

Body-wrapping

To zabieg polegający na oczyszczeniu skóry, nałożeniu na nią koncentratu rozgrzewającego i zawinięciu ciała folią. Takie zabiegi są ponoć bardzo popularne, bo w gabinecie kosmetycznym płaci się za nie kupę kasy, a w domu jak samemu się zrobi to wiadomo - tanioszka :)

Jak to robią znawczynie?

Najpierw biorą prysznic, potem robią sobie peeling, a na koniec smarują ciało koncentratem i owijają ciało folią. Po tą folia trzeba wytrzymać kilkanaście minut. Zapewne nie jest to łatwe, bo pocimy się jak mopsy, ale o to chodzi. Ten zabieg działa jak sauna. Wypocić, spalić tłuszczyk podskórny – czyli cellulit i dzięki temu ujędrnimy skórę i stracimy kilka cm na obwodzie.

A tutaj posty znających się na tym blogerek:

Walczysz z cellulitem i rozstępami - poznaj kosmetyki, które naprawdę działają
ŻEL ANTYCELLULITOWY - MOJA OPINIA I ZDJĘCIA EFEKTÓW
Body-wrapping – efekty, zdjęcia, opis zabiegu!

Zabiegi odmładzające do twarzy

Kolejną fajną rzeczą, którą znalazłam na TEJ stronie - są domowe maseczki. Przyznam, że rzadko robię sobie domowe maseczki na twarz akurat. Jeśli chodzi o włosy, to co innego. Dlaczego ciągle zapominam, że mam też twarz!? ;)

Teraz czas zakupów, warto więc przejrzeć oferty sklepów szczególnie tych internetowych. Z tego co widzę, prześcigają się z ofertach promocyjnych :)

Znalazłam fajny zestaw 5 kosmetyków, zastanawiam się nad jego kupnem, bo cena wydaje się być atrakcyjna jak za aż 5 produktów, no i z tego co widzę całkiem fajny skład mają te kosmetyki, także - hmmm...

Zabiegi na stopy i dłonie

No i ostatnia rzecz, która nie wiem jak u was, ale u mnie jest mocno traktowana po macoszemu ostatnio - stopy i dłonie. W sezonie zimowym nie mają ze mną letko - jak to się mówi ;)

Częste mycie dłoni nie sprzyja pięknej skórze, natomiast krem do rąk stosuję tylko ze dwa razy dziennie. Mea culpa! Pewnie na starość tego pożałuję.

Chyba czas zrobić listę postanowień noworocznych ;)

Aaa, a tutaj macie fajny artykuł dotyczący Ziołowych zabiegów na dłonie i stopy :)

A jak wy się przygotowujecie do świąt i Sylwestra?

Czytaj więcej »