Hejka!
Dzisiaj chciałabym wam napisać swoją opinię o masce do włosów z BingoSpa. Maskę dostałam do przetestowania od Sklepu Naturica, ale moja opinia będzie obiektywna - obiecuję! ;)
A oto co piszą o tej masce na sklepie:
Wiele kobiet bezskutecznie zastanawia się jak sprawić, by ich włosy odzyskały blask i piękny wygląd. Jeśli i Ty jesteś jedną z nich, to w naszym sklepie znajdziesz doskonale rozwiązanie Twoich problemów. Jest nim maska do włosów z algami i masłem shea BingoSpa. Zdaj się na dobrodziejstwo, jakie płynie z połączenia tych naturalnych składników, zamkniętych w preparacie, jaki Ci oferujemy.
Dlaczego warto? Przede wszystkim, dlatego że maska jest skomponowana wyłącznie z naturalnych składników, które odżywiają włosy, nawilżają je i sprawiają, że są bardziej zdrowe.
Masło shea to znany od tysięcy lat naturalny środek nawilżający i natłuszczający. Dzięki zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych takich jak kwas oleinowy czy linoleinowy doskonale się wchłania nie pozostawiając na włosach tłustej powłoki. Oprócz tego masło shea doskonale regeneruje zniszczone włosy – zarówno ich wewnętrzna strukturę na całej długości, ale i zamyka zewnętrzne łuski. Włosy stają się przez to bardziej elastyczne, gładkie i błyszczące.
Oprócz masła shea w preparacie zastosowano wyciągi z alg morskich takich jak Laminarii, Nori, Ascophyllum i Spirulina. Są one powszechnie wykorzystywane w medycynie naturalnej, ale i w kosmetyce ze względu na wytwarzane przez siebie mikrolelemnety. Zawierają one mnóstwo aminokwasów, białek i witamin (głównie z grupy B) powodujących odżywienie i wzmocnienie włosów. Posiadają również działanie antyrodnikowe. Działają zbawiennie nie tylko na włosy, ale i na skórę głowy – nawilżają ją, pobudzają syntezę kolagenu oraz regenerują i łagodzą podrażnienia. Bardzo ważne jest też to, że dotleniają one skórę, przez co staje ona się lepiej ukrwiona, a to z kolei dobrze wpływa na cebulki włosów.
Stosowanie maski jest bardzo proste i nie pochłania wiele czasu, gdyż wystarczy poświęcić na to 5-10 minut. Właśnie na tyle czasu nakłada się maskę na umyte włosy. Po upływie wskazanego czasu włosy należy dokładnie spłukać letnią wodą. Najlepsze efekty przynosi kuracja trwająca około 5-6 tygodni, przy częstotliwości nakładania maski 2 razy w tygodniu. [Źródło: http://naturica.pl/p/27/390/bingospa-maska-do-wlosow-z-maslem-shea-i-piecioma-algami-odzywki-maski-kosmetyki-do-wlosow.html]
Dlaczego wam o tym piszę?
Nie bez kozery!
Składy składami, algi algami, mikroelementy też są potrzebne, ale tak naprawdę dla nas najważniejsze jest przecież to, żeby maska dobrze działała na nasze włosy. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to bardzo ważne. Ja byłabym w stanie wysmarować włosy nawet krowią kupą jeśli to miałoby sprawić, że włosy będą lśniące, gładkie, piękne po prostu! A gdyby przy tym jeszcze szybko rosły i nie rozdwajały się - to byłby chyba cud! ;)
Ale do rzeczy.
Dlaczego warto? Przede wszystkim, dlatego że maska jest skomponowana wyłącznie z naturalnych składników, które odżywiają włosy, nawilżają je i sprawiają, że są bardziej zdrowe.
Masło shea to znany od tysięcy lat naturalny środek nawilżający i natłuszczający. Dzięki zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych takich jak kwas oleinowy czy linoleinowy doskonale się wchłania nie pozostawiając na włosach tłustej powłoki. Oprócz tego masło shea doskonale regeneruje zniszczone włosy – zarówno ich wewnętrzna strukturę na całej długości, ale i zamyka zewnętrzne łuski. Włosy stają się przez to bardziej elastyczne, gładkie i błyszczące.
Oprócz masła shea w preparacie zastosowano wyciągi z alg morskich takich jak Laminarii, Nori, Ascophyllum i Spirulina. Są one powszechnie wykorzystywane w medycynie naturalnej, ale i w kosmetyce ze względu na wytwarzane przez siebie mikrolelemnety. Zawierają one mnóstwo aminokwasów, białek i witamin (głównie z grupy B) powodujących odżywienie i wzmocnienie włosów. Posiadają również działanie antyrodnikowe. Działają zbawiennie nie tylko na włosy, ale i na skórę głowy – nawilżają ją, pobudzają syntezę kolagenu oraz regenerują i łagodzą podrażnienia. Bardzo ważne jest też to, że dotleniają one skórę, przez co staje ona się lepiej ukrwiona, a to z kolei dobrze wpływa na cebulki włosów.
Stosowanie maski jest bardzo proste i nie pochłania wiele czasu, gdyż wystarczy poświęcić na to 5-10 minut. Właśnie na tyle czasu nakłada się maskę na umyte włosy. Po upływie wskazanego czasu włosy należy dokładnie spłukać letnią wodą. Najlepsze efekty przynosi kuracja trwająca około 5-6 tygodni, przy częstotliwości nakładania maski 2 razy w tygodniu. [Źródło: http://naturica.pl/p/27/390/bingospa-maska-do-wlosow-z-maslem-shea-i-piecioma-algami-odzywki-maski-kosmetyki-do-wlosow.html]
Dlaczego wam o tym piszę?
Nie bez kozery!
Składy składami, algi algami, mikroelementy też są potrzebne, ale tak naprawdę dla nas najważniejsze jest przecież to, żeby maska dobrze działała na nasze włosy. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to bardzo ważne. Ja byłabym w stanie wysmarować włosy nawet krowią kupą jeśli to miałoby sprawić, że włosy będą lśniące, gładkie, piękne po prostu! A gdyby przy tym jeszcze szybko rosły i nie rozdwajały się - to byłby chyba cud! ;)
Ale do rzeczy.
Moja opinia o masce do włosów z masłem shea
Maska jest w dużym opakowaniu, co mi się bardzo podoba, bo mogę wybrać ze słoiczka tyle maski ile potrzebuję. Jeśli chcę mało to wezmę mało, jeśli więcej to zawsze mogę zanurzyć rękę raz jeszcze. Jest jeszcze jeden plus takiego opakowania - można wykorzystać kosmetyk do końca :)
Nienawidzę marnotrawstwa, więc wszelkie maski w tubkach nie są moimi ulubieńcami.
Jeśli chodzi o gęstość, to maska nie jest za gęsta, ale nie jest też rzadka, moim zdaniem jest w sam raz. Nie spływa po dłoni, dobrze, lekko się nakłada.
Zapach - boski! Bardzo profesjonalny, kojarzy mi się z fryzjerem. Moja fryzjerka używa chyba bardzo podobnej maski, bo gdy wychodzę od fryzjera o tak właśnie pchaną mi włosy. Dla mnie to duży plus i niezła rekomendacja :)
Kolejną rzeczą, która mi się w tej masce podoba jest jej cena :)
Nie wiem jak tam w innych sklepach, w Sklepie Naturica ta maska kosztuje TYLKO 12 zł! To dla mnie aż śmieszna cena. Za taką dużą maskę spodziewałabym się ceny przynajmniej dwa razy takiej :)
A teraz najważniejsze - działanie! :)
Muszę przyznać, że po pierwszym zastosowaniu maski byłam zawiedziona. Włosy co prawda zdawały się być gładkie i wypielęgnowane, ale bardzo szybko mi się przetłuściły. Wkurzyłam się, bo przecież nie o to mi chodziło. Odstawiłam maskę na kilka kolejnych myć, ale jednak wróciłam do niej po dwóch tygodniach, bo po żadnej masce tak dobrze nie rozczesywały mi się włosy. Po drugim podejściu było lepiej. Włosy były gładkie, pachnące i pięknie mi się układały. Teraz już wiem w czym tkwił problem, doszłam do tego metoda prób i błędów! :)
Niepotrzebnie wcierałam maskę w skórę głowy i dodatkowo trzymałam ją na włosach zbyt długo. Dlatego maska tak działała na moje włosy.
Reasumując:
PLUSY
-cena
-opakowanie
-zapach
-włosy łatwo się rozczesują i są gładkie, lśniące
MINUSY
-jeśli się ją przetrzyma na włosach to szybko je przetłuszcza
Pamiętajcie! Jeśli używacie masek do włosów nie wcierajcie ich w skórę głowy. Takie maski - szczególnie te nawilżające pozostaną na skórze głowy i będą sprawiały, że włosy szybciej się przetłuszczą.
Finalnie - jestem zadowolona z tej maski. W ogóle to już nie pierwszy raz gdy jestem zadowolona z zakupów w Sklepie Naturica. Może będzie więcej takich recenzji - bo własnie jako stała klientka nawiązałam z tym sklepem współpracę i dzięki temu będę czasami dostawać kosmetyki do testowania i rabaty na większe zakupy :)
A wy macie jakieś swoje ulubione sklepy? A może też macie sklep, z którym współpracujecie?
Nienawidzę marnotrawstwa, więc wszelkie maski w tubkach nie są moimi ulubieńcami.
Jeśli chodzi o gęstość, to maska nie jest za gęsta, ale nie jest też rzadka, moim zdaniem jest w sam raz. Nie spływa po dłoni, dobrze, lekko się nakłada.
Zapach - boski! Bardzo profesjonalny, kojarzy mi się z fryzjerem. Moja fryzjerka używa chyba bardzo podobnej maski, bo gdy wychodzę od fryzjera o tak właśnie pchaną mi włosy. Dla mnie to duży plus i niezła rekomendacja :)
Kolejną rzeczą, która mi się w tej masce podoba jest jej cena :)
Nie wiem jak tam w innych sklepach, w Sklepie Naturica ta maska kosztuje TYLKO 12 zł! To dla mnie aż śmieszna cena. Za taką dużą maskę spodziewałabym się ceny przynajmniej dwa razy takiej :)
A teraz najważniejsze - działanie! :)
Muszę przyznać, że po pierwszym zastosowaniu maski byłam zawiedziona. Włosy co prawda zdawały się być gładkie i wypielęgnowane, ale bardzo szybko mi się przetłuściły. Wkurzyłam się, bo przecież nie o to mi chodziło. Odstawiłam maskę na kilka kolejnych myć, ale jednak wróciłam do niej po dwóch tygodniach, bo po żadnej masce tak dobrze nie rozczesywały mi się włosy. Po drugim podejściu było lepiej. Włosy były gładkie, pachnące i pięknie mi się układały. Teraz już wiem w czym tkwił problem, doszłam do tego metoda prób i błędów! :)
Niepotrzebnie wcierałam maskę w skórę głowy i dodatkowo trzymałam ją na włosach zbyt długo. Dlatego maska tak działała na moje włosy.
Reasumując:
PLUSY
-cena
-opakowanie
-zapach
-włosy łatwo się rozczesują i są gładkie, lśniące
MINUSY
-jeśli się ją przetrzyma na włosach to szybko je przetłuszcza
Pamiętajcie! Jeśli używacie masek do włosów nie wcierajcie ich w skórę głowy. Takie maski - szczególnie te nawilżające pozostaną na skórze głowy i będą sprawiały, że włosy szybciej się przetłuszczą.
Finalnie - jestem zadowolona z tej maski. W ogóle to już nie pierwszy raz gdy jestem zadowolona z zakupów w Sklepie Naturica. Może będzie więcej takich recenzji - bo własnie jako stała klientka nawiązałam z tym sklepem współpracę i dzięki temu będę czasami dostawać kosmetyki do testowania i rabaty na większe zakupy :)
A wy macie jakieś swoje ulubione sklepy? A może też macie sklep, z którym współpracujecie?
PRZECZYTAJ TAKŻE:
 |
| Odżywka zagęszczająca |
Z maskami trzeba uważać, czasem źle zmyte z włosów powodują efekt obciążenia. Jednak przy właściwej aplikacji mogą zdziałać cuda na włosach.
OdpowiedzUsuńNo własnie! Ja czasami o tym zapominam i wcieram maski we włosy razem ze skalpem i potem mam co mam ;)
UsuńCena i skład bardzo zachęca do jej wypróbowania :) Algi są bardzo drogocenne :)
OdpowiedzUsuńZ maskami na włosach nie należy przesadzać. Mogą one wberw pozorom przesuszac włosy używane w nadmiarze. Najlepej maski stosowac 2 razy w tygodniu. Bardzo ciekawy wpis pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń