poniedziałek, 13 lipca 2015

Na ratunek zniszczonym włosom - kuracje na ciepłym oleju!


Hejka! 
Dziś chciałabym wam podać kilka fajnych przepisów na maseczki na ciepłym oleju. Ciepły olej to doskonały sposób na poprawę kondycji włosów. Dlaczego ciepły olej? Bo okazuje się, że jeśli podgrzejemy olej, będzie miał lepsze działanie niż niejedna maseczka dedykowana włosom. Ciepło sprawia, że łuski włosa otwierają się i dzięki temu składniki zawarte w maseczce mogą wnikać głębiej. Zresztą! Co ja wam będę tutaj udowadniać, lepiej spróbujcie same! :)

Maseczki na ciepłym oleju




Po pierwsze - jakiego oleju możemy użyć?

Jeśli masz już przetestowane oleje, to użyj tego, który działa na twoje włosy. Jeśli to twoja pierwsza przygoda z olejem to możesz użyć:


OLEJU KOKOSOWEGO

www.gazetagazeta.com



OLIWY Z OLIWEK


kobietamag.pl



OLEJU ARGANOWEGO

http://naturica.pl/olej-arganowy10ml


Olejek przelewamy do miseczki i umieszczamy ją w kąpieli wodnej (a więc w drugiej miseczce z gorącą wodą) na kilka minut. Gdy olejek będzie ciepły dzielimy włosy na pasma i dokładnie masujemy olejem włosy. Zaczynamy od skóry głowy, następnie kierujemy się do końcówek włosów. Im dokładniej będziecie to robić, tym lepiej dla was, a właściwie waszych włosów.

Masaż skóry głowy sprawi, że pobudzicie włosy do wzrostu. Natomiast na same włosy olejek zadziała naprawdę cudownie. Już po jednym takim zabiegu zobaczycie, że są nawilżone, odżywione, błyszczące. Powtarzajcie kuracje raz w tygodniu, a będziecie naprawdę zaskoczone efektami. I nie trzeba żadnych drogich maseczek ani zabiegów u fryzjera!

Powiem wam więcej, jeśli chcecie osiągnąć jeszcze lepszy efekt, albo jeśli wasze włosy są naprawdę strasznie zmaltretowane warto trzymać włosy w cieple prze przynajmniej 30 minut. Czyli po olejowaniu włosów ciepłym olejem owijamy je w folie i w ręcznik.
Ja swoja kuracje odbudowującą włosy zaczęłam od trzymania oleju na włosach przez cała noc, potem kilka razy zrobiłam maskę z ciepłego oleju na 30 minut. Teraz taki zabieg robię naprawdę sporadycznie bo nie mam już problemów z matowymi, zniszczonymi włosami :)

Teraz podam wam drugi sposób na maskę olejową.
Właściwie nie tyle jest to sposób, co taki mały trik.

Do oleju możecie dodawać zioła, które wzmocnia jego działanie:

rozmaryn
lawenda
rumianek
szałwia

Te zioła polecam, bo mają najlepsze działanie na włosy.

Jeśli chcecie olejować włosy z ziołami, wlejcie olej do garnuszka (pół szklanki), wsypcie zioła (2-3 łyżki) i podgrzewajcie całość na małym ogniu przez 30 minut.  Gdy olej przestygnie przecedzamy zioła i jeszcze ciepły wcieramy we włosy i skórę.

Ostatnią możliwością jest dodawanie do oleju olejków eterycznych. Rozmarynowy, lawendowy... wybierzcie ulubiony. Już kilka kropel wystarczy, by wasze włosy lśniły i nieziemsko pachniały! :)

No i jak wam się podobają moje propozycje na zniszczone włosy?
Wypróbujecie?



PRZECZYTAJ TAKŻE:

5 komentarzy:

  1. I jak tam ktoś stosował jeszcze, pochwalcie się efektami ?

    OdpowiedzUsuń
  2. O walorach oleju kokosowego napisano już chyba całe tomy :D Oprócz zalet typowo prozdrowotnych również pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wypróbowałam, efekt jest lepszy niż po maseczce na zwykłym oleju. Ja zastosowałam oliwę z oliwek. Polecam! Od teraz będę używała tylko podgrzane olejki :) O wiele lepiej się wchłaniają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja o olejowaniu na ciepło dowiedziałam się od mojej babci :) Polecam wszystkim ten sposób, fantastycznie wpływa na włosy.

    OdpowiedzUsuń